niedziela, 24 marca 2019

JAK ROZPOZNAĆ PSEUDO-WRÓŻKĘ




Jak „wyczaić” pseudo-wróżkę?

Wróżby online, uroki miłosne, rytualistyka

W półświatku, tak zwanym ezoterycznym, codziennie „rodzi” się nowa „gwiazda” ezoteryki, która wypełzła spod jakiegoś łona zwanego facebookową grupą ezoteryczną, na której ta osoba przeszła kurs wciskania banialuk o magii naiwnym osobom, które to „biedne” osoby w swej nie wiedzy dają się nabrać takowym Fróżkom. Bo, te „Gwiazdy” zwietrzyły łatwy sposób na wyłudzenie pieniędzy. Do tego dochodzą różnego rodzaju certyfikaty, dyplomy ukończenia kursów, które wystawiają takie same pseudo-wróżki z wyższej półki. I tymi papierami próbują mamić swoje potencjalne ofiary. Chwalą się również pracą w EZO TV przedstawiając ten czas jako wielka praktykę w dziedzinie ezoterycznej a tak po prawdzie to zdobyły tam tylko większą umiejętność i doświadczenie w kreatywnym wciskaniu bredni nie świadomym osobom.


Te oszukiwane osoby nie mają skąd brać informacji ani wiedzy o takich sposobach zdobywania kasy, na tzw. wróżbę, bo kto by je poinformował? Na pewno nie jakaś Ezo ‘Grażyna”. Nikt się nie odważy tego tematu podjąć, bo na tych ezo grupach potworzyły się kliki i można wprost powiedzieć, że nawet mafie ezoteryczne, które wspierają się wzajemnie, a jeśli ktoś im chce „podskoczyć”, to szkalują i hejtują taką osobę na wszelkie sposoby. A innych „opornych” i krytykujących ich postępowanie straszą klątwami.


Żeby potencjalne ofiary nie narażały się na zły kontakt z pseudo-wróżkami, i nie tylko, dlatego że zostanie się oszukanym, ale również z poważniejszego powodu, że można nieopatrznie otrzymać złą energię w prezencie. Dlatego poniżej zaprezentuję podstawowe warianty rozróżnienia i zdemaskowania tych pseudo-wróżek czy „Ezo Grażyn”.

Więc, na co zwracamy uwagę?

1 – Zdjęcie profilowe.

      Podstawą jest, by wróżka miała swoje zdjęcia na profilu, zwłaszcza jak takowe twierdzą, że są osobami publicznymi. Jeśli nie mają swojej fotografii to, co to może oznaczać? Mają coś do ukrycia?

2 – Nazwisko i Imię.
     
      Najczęściej Pseudo-wróżka nie podaje swojego nazwiska i imienia a jakieś pseudonimy tylko, albo całkowicie fejkowe konto tylko, dlatego by w razie jakichś roszczeń osoby poszkodowane nie mogły je podać do sądu.

3 – Działalność Gospodarcza.

      Jeśli ktoś zajmuje się magią na poważnie i chce mieć z tego jakąś korzyść finansową, to powinien być uczciwym i odprowadzać z tego tytułu podatki. Czyli mieć założoną firmę. Pseudo-wróżka nie pokaże swojego wizerunku i adresu, mimo iż twierdzi, że jest osobą publiczną, bo może spodziewać się kontroli z US pobierając nielegalnie środki pieniężne. Podaje również dane do przelewu tylko nr. konta bankowego, bez innych danych, jak imię nazwisko oraz adres osoby, dla której robimy przelew. I proszą, by nie wpisywać w tytule za co te pieniążki, albo proszą o wpisanie fikcyjnego tytułu transakcji. Zazwyczaj w takiej sytuacji owe oszustki tłumacza się, że do 1050 zł nie muszą rejestrować firmy. Zgoda. Ale musza prowadzić ewidencję przychodów w jakimś zeszycie, by potem w Picie rocznym wykazać te przychody. Z doświadczenia wiem, że tego nie robią, bo przekraczają limit miesięczny i roczny, a to wiąże się z tym, że powinny niezwłocznie założyć działalność gospodarczą. Wiadomo też, że każda osoba, która robi przelew bankowy, musi wiedzieć, komu przelewa pieniądze i muszą te dane być w tytule jak i wzmianka - za co, ten przelew? Inaczej taka forma bez danych adresowych i personalnych może być potraktowana jako pranie „brudnych pieniędzy”.

4 – Empatyczność.

      Większość Pseudo-wróżek w rozmowie i w czasie seansu z kartami Tarota pokazuje, jakie to one są empatyczne? Jak się przejmują losem innych i zawsze powiedzą danej osobie, która zgłosiła się po wróżbę to, co ta osoba chce usłyszeć, robiąc zazwyczaj malutki wywiad przed stawianiem kart a także zaglądają na profil osoby, by mieć wyrobiony jakiś pogląd wizerunkowy i nie jako psychologiczny na daną osobę? I zawsze od takiej Pseudo- wróżki usłyszycie, że wszystko będzie dobrze i same superlatywy. A prawda jest taka, że życie to nie bajka, dlatego w życiu piękne są tylko chwile.

5 – Wróżenie z Kart Anielskich.

      Dyskwalifikacja podstawowa pseudo-wróżki to oficjalne reklamowanie się przez takowe tym, iż wróżą z kart Anielskich, bo te karty nie służą do stawiania jako wróżba. Mówienie o aniołkach i światełkach i o Bogu, to kolejny absurd. Każda Religia zakazuje i niszczy magię. Jest to totalna obłuda religijna i taka osoba, która chwali się tymi opisanymi umiejętnościami to oszustka. Dlaczego? Każda Wiedźma wie, dlaczego? Bo ma wiedzę tajemną.

6 – Darmowe Wróżby.

      Magia wymaga zapłaty. Najlepiej jak płaci się pieniędzmi, ale można i w innej formie, ale trzeba wiedzieć, w jakiej formie i co w zamian się otrzyma? A wróżba kartami Tarota, to jak najbardziej jest silną magią. Dlatego kto, daje wiedzę magiczną za darmo, ten nie ma tej wiedzy.

7 – Rytuały.

      Wiedza magiczna to podstawa, by pomagać, a nie szkodzić. Pseudo-wróżki zazwyczaj pokazuję swoje zdjęcia z wykonywanych rytuałów dla kilku osób a czasem dla wszystkich grupowiczów. Nie da się robić hurtowych rytuałów, bo jest to nie wykonalne. Energia na to nigdy nie pozwoli, bo musi trafić tam, gdzie trzeba, a nie mieszać się i trafiać, gdzie popadnie. Tym samym, takie osoby, co wykonują takie czynności magiczne hurtowo, szkodzą sobie i tym osobom, dla których mają takie czynności wykonać a częstokroć zdarza się, że „obrywają” rykoszetem całkiem niewinne osoby.

8 – Jasnowidzenie i analiza zdjęć.

      Większość z pseudo-wróżek twierdzi, że ma dar jasnowidzenia i potrafi analizować zdjęcia osób. Jest taka jedna „gwiazda”, co daje posty tego typu, ale blokuje komentowanie pod postem. Takie osoby „widzące” powinny widzieć swoją złą energię, którą na pewno mają, bo tak działa niekompetentne posługiwanie się magią. Dlatego też proponują pomoc innym, by usunąć złą energię, którą rzekomo widzą a same sobie nie potrafią pomóc i co ciekawe? Proszą inne wróżki o stawianie kart i rytuały, bo te rytuały i stawianie kart dla siebie w ich wykonaniu nie skutkują, więc jak mogą pomagać innym? Wniosek sam się nasuwa – nie mają kompetencji.

Jeśli nie wiadomo, o co chodzi, to zawsze chodzi o pieniądze.


Tak wygląda w skrócie podstawowa wiedza, jak zdemaskować pseudo-wróżkę. Jest jeszcze wiele innych kwestii niekompetencji takich osób. Te informacje znajdziecie na moim blogu i na stronie Facebooka - STRZYGA RADZI.


Więcej informacji

511 774 001


OSZUKIWANIE KART TAROTA





OSZUKIWANIE KART TAROTA




Karty Tarota to bardzo silne energetycznie „Magiczne Narzędzie”. Dlatego kartami Tarota powinny posługiwać się osoby z wiedzą magiczną i z odpowiednią kompetencją. A to, dlatego chociażby, iż niejednokrotnie zdarza się, że niektóre osoby podczas sesji zadawania pytań do kart Tarota z różnych pobudek zadają im fałszywe pytania niezwiązane z rzeczywistością. Te osoby najczęściej chcą tym sposobem sprawdzić jakąś wróżkę, co ona potrafi? Niestety podawanie fałszywych pytań do kart Tarota jest bardzo złą metodą do ujawniania niekompetencji osób zajmujących się wróżbiarstwem.


Działania magiczne, a takim jest wróżenie z kart Tarota, powoduje wysyłanie energii w tym przypadku – silnej energii magicznej. Każda energia posiada swój potencjał i siłę. W przypadku energii kart Tarota ta siła nazywa się Karma. Magia nie toleruje oszukiwania, dlatego energia magiczna domaga się zapłaty za swoja energię. Dotyczy to również wyłudzaczy darmowych wróżb i działań magicznych. Co to znaczy?


Zadając fałszywe pytanie De Facto dostaje się błędną odpowiedź. Czyli karty Tarota „czują się” oszukane, dlatego będą niejako dochodzić swoich praw, co znaczy, że wyegzekwują „zapłatę” – zadośćuczynienie – za to, że ktoś chce je oszukać. Jakie to są konsekwencje? Kara zależy od ilości fałszywych pytań i ich kwintesencji i znaczenia. Zależy też od charakteru osoby zadającej i jej intencji.

Jaka to kara? Wiadomo, że co wysyłamy to wraca do nas ze zdwojoną siłą, a czasem z trzykrotnie silniejszą siłą. Zadając pytanie do kart Tarota wysyłamy jakąś energię. Jest ona zależna od trafności pytania, czyli pytanie jest adekwatne do realnej sytuacji, to energia jest stabilna, ale jeśli zadajemy pytanie, które nie ma odzwierciedlenia w rzeczywistości, to ta energia zwiększa swój potencjał trzykrotnie, bo karty szukają dobrej odpowiedzi, a nie potrafią jej znaleźć i tym sposobem „czują” się oszukane. Co za tym idzie ich energia krąży tak długo, aż do czasu, by po nitce do kłębka wrócić do wysyłającego tą energię, czyli do osoby zadającej pytania do kart Tarota. W konsekwencji taka osoba oszukująca zazwyczaj dostaje podczepa, którego ta energia ściągnęła z astralnego świata, albo „rzuciła” klątwę na tę osobę na zasadzie destrukcji dotychczasowego życia, czasem na całą rodzinę tej osoby.


Nie jest moim zamiarem straszyć a ostrzegać. Informowanie o zagrożeniach związanych z magią jest obowiązkiem każdego obywatela, tak jak informowanie o innych zagrożeniach, bo nie ma, co ukrywać, że magia to nie zabawa i w nie odpowiednich rękach, czy nie odpowiednie się nią posługiwanie, w ten czy inny sposób.





W związku z tym osoby zadające pytania prawidłowo, czyli związane z rzeczywistością w teraźniejszości, przyszłości czy przeszłości mogą być pewne, że żadnych skutków ubocznych związanych z sesją Tarota nie będą miały miejsca, bo wszystko odbywa się zgodnie ze sztuka wróżbiarska i magiczną. Pod warunkiem oczywiście, że obsługują karty Tarota osoby kompetentne i z odpowiednią wiedzą magiczną.


Więcej informacji
511 774 001