poniedziałek, 11 listopada 2019

SOCJOTECHNIKA W WRÓŻBIARSTWIE





Socjotechnika w Wróżbiarstwie

Wiedza z Internetu o Socjotechnice:
Inżynieria społeczna, inżynieria socjalna, socjotechnika (ang. social engineering) w politologii, socjologii i marketingu to zespół technik służących osiągnięciu określonych celów poprzez manipulację społeczeństwem. Innymi słowy jest to celowe, przemyślane przekształcanie społeczeństwa.
Osoba posługująca się inżynierią społeczną sądzi, że cel, do którego dąży, jest ważniejszy niż prawda czy niezależność myślenia osób poddawanych manipulacji. Socjotechnika odwołuje się do emocji człowieka i stara się uśpić ludzki rozum. Często socjotechnik stara się przekonać odbiorcę jego przekazu do swoich idei nawet kosztem nieetycznego odrywania ich od rzeczywistości, bo sądzi on, że cel jego działalności uświęca takie środki.
Socjotechnika może być stosowana dla dobra społeczeństwa. Przykładem może być tutaj wpajanie pozytywnych idei w procesie wychowania. Od zarania dziejów niektóre metody inżynierii społecznej były wykorzystywane w sposób nieświadomy przez przywódców dla wsparcia ludzi żyjących w ciężkich warunkach. Niektóre religie od zawsze bezwiednie posługiwały się socjotechniką, aby wzmocnić pozytywne oddziaływanie na wiernych i dać im siłę do przetrwania trudów codzienności.
W XX wieku inżynieria społeczna stała się narzędziem niszczenia człowieka. Reżimy totalitarne świadomie wykorzystały socjotechnikę do ogłupiania rządzonych przez nich ludzi w celu utrzymania władzy. Manipulacja prowadziła często do rozniecania negatywnych uczuć jak strach, agresja i nienawiść. Holocaust czy Gułag nie byłyby możliwe bez zastosowania metod inżynierii społecznej.”
Jak to wygląda w Wróżbiarstwie?
Wiadomo, że prawdziwą wróżkę to ze świecą można szukać i wątpliwym jest, że się takową w ogóle znajdzie. Jak rozpoznać pseudo wróżkę już opisywałam, ale trzeba dodać do tego najważniejszą cechę, którą jest stosowanie w wróżbiarstwie socjotechniki, która to metoda ma na celu, przede wszystkim wzbudzenie w potencjalnym kliencie takiego poczucia, by pokazać wróżkę w jak najlepszym świetle dobrej, empatycznej i dużo wiedzącej o życiu i przyszłości „do rany przyłożyć” osoby, jaką chciała by być dana wróżka. Mówiące najczęściej, że wszystko będzie dobrze, że Anioły wszystko załatwią, że będzie super i tym podobne bzdury.
Zazwyczaj takimi metodami posługują się „wróżki”, nie tylko, które legitymują się certyfikatami i dyplomami ukończenia różnego rodzaju kursów z wróżenia kartami Tarota, jakieś Reiki, Kundalini, Dwu Punkt, i wiele innych nikomu nie przydatnych kursów z tym związanych a zazwyczaj każda inna pseudo-wróżka. Po za tym owe osoby, nazywające siebie bez podstawianie „wróżkami” wmawiają innym, ze mają „dar”. Tak, mają dar socjotechnicznego oszukiwania na przykład za pomocą kart Tarota. Używają te osoby swoistej taktyki socjotechnicznej stosowanej na potencjalnej ofierze mającej zostać ich klientem w postaci: obserwacji i zwracaniu uwagi na ubiór tej osoby, wymowę, chód, postawę i ogólną charakterystykę związaną z tymi wszystkimi kryteriami. Potem wdrażają odpowiednie zadawanie pytań o status życiowy danej osoby, o drobne szczegóły z życia, by potem na podstawie tych szczegółów wywnioskować, jakich udzielić odpowiedzi na pytania klienta, podczas rozkładu i sesji na przykład z kart Tarota. Taka niestety jest prawda o współczesnych samozwańczych wróżkach.
Wróćmy do kwestii, kto może zajmować się wróżbiarstwem, czy magią? Od dawien, dawna wróżbiarstwem i magią zajmowały się tylko i wyłącznie Czarownice. Czy są obecnie w naszych czasach jakieś Czarownice? Oczywiście, że są. Ale trzeba wiedzieć jak je rozpoznać? A jak rozpoznać Czarownice? To wiedziano już w Średniowieczu.
Żadna Czarownica nie potrzebuje certyfikatów na to, by być Wiedźmą, bo taka Czarownica ma wiedzę o magii nabytą. Można by, tę wiedzę określić jako „dar”, ale jest to coś więcej. Jest to bardzo skomplikowany i trudny temat, bo wiedza o Czarownicach i ich „darze” to wiedza tajemna. Dlatego nikt dokładnie na ich temat, nie jest w stanie niczego prawdziwego stwierdzić. A w krajach gdzie dominuje religia są nadal prześladowane. Więc nie jednokrotnie z tych powodów obecnie w naszym świecie na temat Czarownic jest tyle nie domówień, nie prawdy i nie jasności.
Podałam kilka prostych przykładów socjotechniki w wróżbiarstwie najczęściej wykorzystywanych przez pseudo-wróżki. Dlatego sugeruję, by przede wszystkim zwracać uwagę na to, czy dana osoba zajmująca się wróżbiarstwem chce zbyt dużo o nas się dowiedzieć zadając dziwne pytania i spoglądając na nas w dziwny sposób? Wystrzegajcie się takich osób, które stosują socjotechnikę.


ZAPRASZAM DO KONSULTACJI

511 774 001




sobota, 2 listopada 2019

CHARYTATYWNE WRÓŻBY





Charytatywne Wróżby

Pisałam już nie raz o darmowych wróżbach, czy o masowych darmowych rytuałach. Jednakże nadal jest mnóstwo ludzi nie uświadomionych, tak jak widać to na wielu grupach Facebook-owych, zwłaszcza na tych, gdzie w tytule grupy widnieje napis „Darmowa Ezo pomoc”, „darmowe wróżby” itp. Bo nadal, te osoby, które odpowiadają gratis na pytania do kart Tarota nie zdają sobie sprawy, jaką krzywdę wyrządzają sobie i tym osobom, którym odpowiadają na pytania do Tarota nadal tworząc tym dłużników energetycznych.


Inną, podobnie działającą formą tworzenia dłużników energetycznych, jaką to formę da się znowu zauważyć na tych samych i podobnych grupach Ezo, jest odpowiadanie na pytania do Tarota za drobną opłatą, ale nie bezpośrednio dla wróżącej osoby, tylko po wpłaceniu jakieś kwoty na cel charytatywny, dana wróżka stawia komuś karty Tarota i odpowiada na pytania.

Czy ta forma zapłaty coś zmienia w energetyce?

Czy jest to tzw. Wyrównanie energii dla kosmosu? Jeśli ktoś zrobi przelew na konto fundacji charytatywnej, a wróżka na tej podstawie postawi karty Tarota, dla osoby, która jest pewna, że za to zapłaciła? Czy uważa się to, za zapłatę?

Niestety. Taka forma niby zapłaty za usługę magiczną nie jest w tym sensie zapłatą, ani wyrównaniem energetycznym. Gdyż, przede wszystkim w tym przypadku nie otrzymała zapłaty osoba stawiająca karty Tarota, ponieważ jej energia włożona w karty nie została usatysfakcjonowana dla kosmosu, czyli ta energia została potraktowana byle jak, bez respektowania zasad magicznych, które jasno określają: Nie ma nic za darmo, za wszystko trzeba zapłacić. I nie muszą to być pieniądze, może być towar, za towar, ale musi trafić ta zapłata do osoby stawiającej karty Tarota. Czy to wystarczy?


Sama zapłata za wróżbę to nie wszystko. Ponieważ magią musi zajmować się przede wszystkim kompetentna osoba, która na prawdę wie, co jest w kartach i nie wprowadza w błąd potencjalnych usługobiorców i nie oszukuje tym samym kart Tarota. Po za tym powstaje zależność w tym względzie, czy stosuje ta osoba odpowiednie zabezpieczenia by, pomagać, a nie szkodzić.

Dlatego rozwaga jest najważniejsza w tym by, nie dać się oszukać i nabrać, na jakąś zastępczą zapłatę za wróżbę w formie wpłaty na jakiś cel charytatywny. Tylko odpowiednia forma zapłaty osobie wykonującej czynności magiczne jest adekwatna do tego, by nie zostać dłużnikiem energetycznym. Czyli Dłużnikiem energetycznym zostaje osoba, która w żaden sposób nie zapłaciła za dane dobro, otrzymanie czegoś, wykonaną usługę, za towar czy poświęcony czas itp.

Proszę nie traktować tego, co napiszę, jako straszenie. To przestroga, którą każdy z Was może potraktować na swój sposób. Dłużnik energetyczny musi się liczyć z tym, że w zamian za coś, za co, nie zapłaci, zostanie to uregulowane w ten sposób, że zabrana za to zostanie mu zapłata z życia, w różnej formie zależnej od adekwatnego kosztu trybu życia u danej osoby. Zazwyczaj jest to zdrowie, partnerstwo, status finansowy itp. Czyli płaci się tym wszystkim, na czym komuś bardzo w jego życiu zależy.


ZAPRASZAM DO KONSULTACJI

511 774 001




niedziela, 8 września 2019

WYSSANE Z PALCA





„WYSSANE Z PALCA”

Czego to ludzie nie wymyślą, by ściągnąć na siebie uwagę potencjalnych klientów?

Oto kilka przykładów „bzdur” wciskanych nieuświadomionym ludziom, które wierzą w brednie tym pseudo – szamanom podającym wiedzę o magii „wyssaną z palca”:

„Myślokształty, Larwy Astralne, Snujki”

- Od dłuższego czasu na różnych forach ezoterycznych rozpowszechnia się przez pseudo - wróżki takie bzdurne pojęcia dotyczące magii, jak: „Myślokształty”, „Larwy Astralne”, „Snujki” itp. Tak się zastanawiam, skąd te osoby posługujące się takim nazewnictwem biorą inspiracje? I znalazłam. Harry Potter się kłania. Pewna pani fróżka zarzeka się, że takie „coś” istnieje w świecie magii. No cóż. Szukałam w moich księgach magicznych i gdzie się tylko dało takowych pojęć i nazewnictwa, ale, cóż nie znalazłam. Prosta sprawa. Kto zna prawa magii, ten wie, że dusze nie znają ani czasu, ani przestrzeni, zaś energia, jakakolwiek energia, potrzebuje i czasu oraz przestrzeni? Ta pani fróżka twierdzi, że to są „stwory astralne”!!! Definicja Stworów astralnych ogranicza się do Duszy i Byta. Nie ma innych „Stworów Astralnych”. Wszystko inne to zła, lub dobra energia, czyli De Facto - klątwy i złorzeczenia. Prawdą jest, że jakie mamy myśli, to taką energię sobie sprowadzamy. Tak działa nasz mózg, czyli tylko pozytywne, lub negatywne energie może każdy z nas sobie sprowadzić. Zaś „Stwora Astralnego” można dostać w „prezencie” miedzy innymi od takiej fróżki lub ściągnąć sobie takowego posługując się nieumiejętnie magią. Najgorsze w tym wszystkim, co opisałam i co wyprawiają te pseudo-wróżki i pseudo-szamani jest to, że te osoby chciałyby pomagać innym, ale sobie samym nie potrafią pomóc. Mam na myśli to, że opowiadając bzdury i posługując się nieumiejętnie magią posiadają wokół siebie, po za osobistym „Stworem Astralnym” ( byt) najczęściej rotacyjne „stwory”, które rozsyłają swoim potencjalnym nieświadomym tego procederu – klientom.

Usuwanie Czakr
 
- Mamy oto pana, który nazywa siebie „specjalistą” od usuwania czakr, by zastąpić owe czakry „Jakimś” zaczarowanym „kryształem”. I o dziwo znajdują się nieuświadomione i naiwne omamione tym sloganem osoby, które dają się nabrać na te bzdury o usuwaniu czakr. Prosta analiza wiedzy o czakrach – Gdyby można było usunąć jakąś czakrę, która wiadomo, że odpowiada, za jakieś części ciała i narządy człowieka to, co się wtedy stanie? Totalna destrukcja organizmu, ponieważ każda czakra jest powiązana w jakimś stopniu z inną czakrą, która odpowiada za czynności życiowe.

Biała Magia

- Inną specjalistką od nowych pojęć magicznych i wciskania kity o białej magii, jest jakże super „Empatyczna” pani Miła wróżka z TV. Slogan „Biała Magia” to dla tej pani wypowiadane, co drugie zdanie, magiczne słowa niczym mantra: „Ja zajmuję się tylko Białą Magią”. Hmm. Jak odróżnić Magię od magii?. Nie ma podziału na jakieś kolorowe magie, bo istnieje tylko i wyłącznie Magia. O innych odkrywczych wyrażeniach i umiejętnościach tej pani już opisywałam na moim blogu „Wszystko o Magii”, dlatego serdecznie zapraszam do zapoznania się z tym tekstem.


Mogłabym tu wymieniać jeszcze dziesiątki wymyślnych interpretacji, poglądów i z palca wyssanych tez o magii propagowanych przez różnego rodzaju pseudo-wróżki, celem zwrócenia na siebie uwagi i pokazaniu, jaką to wspaniałą wiedzę o magii posiadają te różnego rodzaju samozwańcze „jasnowidzące” i „jasnosłyszące” Fróżki.
Między innymi takie jak:

- Opiekun duchowy – informacja fróżek: powinno się kontaktować z nimi, porozumiewać, rozmawiać itp.
   Nie ma „opiekunów duchowych” w formie, o jakiej wspominają Fróżki, myląc te stwory z własnymi bytami.

- Plan duszy – Fróżki twierdzą, że jest coś takiego jak „plan duszy”.
  Skąd mają taką wiedzę? Jaka jest prawda, wiedzą tylko te osoby, które naprawdę widzą dusze i potrafią się z nimi porozumiewać?

- Wróżby – Fróżki twierdzą, że nie wolno wróżyć kobietom w ciąży i dzieciom.
  Na jakiej podstawie? Jeśli karty Tarota stawia kompetentna osoba, to Energia kart skierowana jest tylko i wyłącznie w odpowiednie pole działania. Innymi słowy dociera do właściwie, ukierunkowanego celu.

- Rytuały Spętania – Fróżki twierdzą, że nie wolno wykonywać takich rytuałów, ponieważ jest to wpływanie na wolną wolę człowieka.
  Takie przekonanie tych osób jest tylko, dlatego, że same nie potrafią prawidłowo wykonać takowego rytuału, gdyż nie mają odpowiednie do tego wiedzy magicznej.


Myślę, że chociaż tyle frazesów i nie wiadomo skąd wziętych pojęć o magii wyssanych z palca, da jakiś obraz o niekompetencji pseudo-wróżek i uświadomi, niektórym osobom chcących skorzystać z usług fróżek, jakie z tym wiążą się zagrożenia, bo magia to, nie zabawa.



ZAPRASZAM DO KONSULTACJI

 511 774 001


piątek, 30 sierpnia 2019

MUZYKOTERAPIA





MUZYKOTERAPIA


Wiedza z Wikipedii:

Muzykoterapia – dziedzina posługująca się muzyką lub jej elementami w celu przywracania zdrowia lub poprawy funkcjonowania osób z różnorodnymi problemami natury emocjonalnej, fizycznej lub umysłowej (np. zaburzenia depresyjne, zaburzenia nerwicowe, zaburzenie osobowości; zob. też psychopatologia, dobrostan subiektywny). Tradycje stosowania muzyki w terapii sięgają już czasów plemiennych, kiedy szaman w czasie rytuałów leczniczych stosował śpiew, grę na instrumentach i taniec (zob. ekstaza w religiach naturalnych). Obecnie jest to dziedzina oparta na podstawach naukowych, w której muzykoterapeuta w procesie kształcenia musi przyswoić wiedzę z zakresu wielu dyscyplin naukowych (m.in. psychologia, medycyna, pedagogika, psychoterapia).

 
Mój świat Muzykoterapii

Muzykoterapią zajmuję się od najmłodszych lat. Moi rodzice sprezentowali mi kamerton do strojenia instrumentów i to spowodowało, że zakochałam się w dźwiękach wydobywających się z kamertonu. Zauważyłam również, że te dźwięki mają wpływ na moje samopoczucie. Nie dawało mi to spokoju, więc wypróbowałam działanie tego kamertonu na mojej rodzinie i efekty tych działań były oszałamiające. Jak zwykle to bywa, moi rodzice na początku bardzo sceptycznie podchodzili do tego tematu, ale z czasem zmienili zdanie i na 16-te urodziny sprezentowali mi kamertony Anielskie, czyli trzy sztuki super kamertonów oraz dwie książki związane z tym tematem. Używałam ich tylko, gdy moim członkom rodziny coś dolegało i o dziwo, tylko w mych rękach owe kamertony miały niesamowicie skuteczne działanie. W niedługim czasie miałam już około 30 sztuk kamertonów i zamierzałam w niedługim czasie założyć działalność gospodarczą związaną z ta dziedziną. Niestety mieliśmy włamanie do domu i między innymi kamertony zostały skradzione. To spowodowało, że na nowe mnie i moich rodziców już nie było stać, dlatego wszystkie plany z tym związane spełzły na niczym.





Wreszcie po wielu latach wyrzeczeń moje marzenia w pomaganiu innym osobom Muzyko-terapią się spełniają.

Dlaczego muzykoterapia kamertonami w moim wykonaniu jest o wiele skuteczniejsza niż u innych osób zajmujących się tą dziedziną terapii? Jest tak, że wiedza o działaniu kamertonów i jak ich używać, to tylko cząstka tego, by terapia była skuteczna. Potrzebne jeszcze jest to coś, czyli trzeba jeszcze mieć w sobie odpowiednią energię. W moim przypadku jest stosowanie dodatkowo pewnego rodzaju magii. Byłam na dwóch kursach z muzykoterapii. Nie dotrwałam do końca, bo wiedza, jaką tam przekazywano koncentrowała się przede wszystkim na socjotechnice i w bardzo małym stopniu na technice używania kamertonów w prawidłowy sposób. Odniosłam wrażenie, że ta wiedza tam przekazywana więcej wyrządza szkody niż pożytku. Podstawą tych kursów jest socjotechnika, czyli manipulowanie osobą, której wykonuje się sesję kamertonami. Wpływanie na odczucia „pacjenta” a to moim zdaniem nie ma nic wspólnego z pomocą psychologiczną i terapeutyczną.


Dla osób zainteresowanych taką „niekonwencjonalną metodą terapii, kiedy zawiodły już wszystkie „konwencjonalne” metody leczenia. Zapraszam, więc wszystkie chętne osoby na sesje z Muzykoterapii. Każdą osobę mającą problemy zdrowotne natury psychicznej ( depresja, stany lękowe, stres, ADHD u dzieci ) Osoby mające problemy z organami wewnętrznymi ( kamienie nerkowe i żółciowe, bóle reumatyczne itp ) i wiele, wiele innych dolegliwości, które można poddać terapii, bo jeśli dusza jest zdrowa, to ciało jest zdrowe.


Muzykoterapia dogłębna komórkowa to metoda pracy z dźwiękiem. Jej fala długości 1,2 m przywraca przede wszystkim zdrowie psychiczne, jak również i fizyczne za pomocą dobranymi odpowiednio kamertonami. Jeśli taka terapia stosowana jest profilaktycznie, to utrzymuje organizm w zdrowiu i przynosi ukojenie oraz wewnętrzną harmonię. Jeśli macie długotrwałe dolegliwości natury psychicznej i straciliście nadzieję wyleczenia ogólnie dostępnymi metodami farmakologicznym, to zapraszam na sesje Muzykoterapii.



ZAPRASZAM DO KONSULTACJI

511 774 001

wtorek, 30 lipca 2019

RYTUAŁ "CZARNE WESELE"




CZARNE WESELE


Wiadomo, że jest wiele rytuałów tak zwanych: miłosnych. Najbardziej rozpowszechnionym rytuałem miłosnym i najbardziej zohydzanym przez różnego rodzaju „niby fróżki” jest oczywiście rytuał spętania. Ale można znaleźć w Internecie sporo ogłoszeń związanych z wykonywaniem innego rytuału miłosnego, który według prawideł rozpowszechnianych przez owe pseudo-wrózki powinien być o wiele bardziej nie etycznym rytuałem niż samo spętanie.

Czym, że więc jest Rytuał „Czarne Wesele”?

Pseudo-wróżki twierdzą, że każdy rytuał spętania to czysta „Czarna Magia”. Więc przypominam: nie istnieje „Czarna i Biała” magia, jest tylko jedna, jedyna Magia. I w gruncie rzeczy – wszystko jest magią. Na temat magii już pisałam i znajdziecie tę wiedzę na moim blogu i moim Fan-Page. Jak wiemy Rytuał Spętania to połączenie dwóch osób tej samej płci, lub odmiennych płci na zlecenie jednego z partnerów. Drugi partner/ka nie muszą być o tym fakcie informowane/ni. Muszą jednak być ku temu odpowiednie przesłanki, by realne było wykonanie rytuału, czyli spełnione kryteria. Z tego, co wiem, nie wszystkie osoby zajmujące się magią, mają wiedzę o tych zależnościach i wykonują rytuał spętania (i nie tylko) w ciemno. Czyli dostali zlecenie i wykonują rytuał Spętania bez odpowiedniego przygotowania. Inne rytuały zresztą także wykonują, bez odpowiednich przygotowawczych czynności i wiedzy magicznej. Konsekwencje takiego działania są niewyobrażalnie szkodliwe i niebezpieczne dla osób wykonujących i dla osób, którym ktoś niekompetentny taki rytuał wykonuje. Bardzo często zdarza się, że niektóre osoby nawet nie są świadome tego, że jakaś pseudo-wróżka wykonuje coś za ich plecami, bo akurat ta osoba, tylko raz miała z daną wróżką jakiś kontakt i częstokroć w innej sprawie, ale niedoszła klientka nie chciała u tej pseudo-wróżki zamówić żadnej usługi. Czy to złośliwość? Najczęściej tak, bo jest to odegranie się, czy też w zamyśle karanie niedoszłych klientek, tylko za to, że odmówiły współpracy, lub po to, by dana osoba wróciła po pomoc.


Rytuał „Czarne Wesele” to niejako inna postać rytuału „Spętania”. Taki rytuał ma za zadanie połączyć dwie osoby – partnerów, partnerki na stałe partnerstwo, z tym, że sami muszą zadbać o uczucia. Natomiast zleca taki rytuał osoba trzecia, czyli znamy jakieś małżeństwo, które się rozpadło i są na przykład w separacji i ktoś ze znajomych, czy z rodziny zleca kompetentnej osobie zajmującej się magią taki rytuał „Czarne Wesele”, by to małżeństwo czy partnerzy powrócili do siebie na zawsze. Oczywiście najczęściej osoby, których ma dotyczyć taki rytuał „Czarne Wesele”, nie są o tym fakcie informowane, i nawet po jakimś dłuższym czasie, nie powinny być świadome o zaistniałej sytuacji, bo najlepiej, jak zostanie to tajemnicą, aż do śmierci.



„Czarne Wesele” jako rytuał nie jest prostym rytuałem, więc powtórzę: tylko kompetentna osoba może podjąć się takiego wyzwania, by taki rytuał przeprowadzić. Tym samym wykonanie rytuału „Czarne Wesele” można wykonać tylko wtedy, jeśli spełnia rytuał odpowiednie kryteria, bo w innym przypadku nie wolno wykonywać niczego magicznie. Nie wolno bawić się magią, bo magia to nie zabawa. Trzeba mieć odpowiednią wiedzę magiczną, by przede wszystkim nie szkodzić. Dlatego nie róbcie nic pod presją swych wewnętrznych uczuć, nostalgii i depresyjnych zachowań natury psychicznej, które powodują, że przestajecie myśleć racjonalnie i logicznie, kierując się emocjami, które za zwyczaj prowadzą do destrukcji Waszego życia. Chodzi o to, by znaleźć taką osobę zajmującą się magią, która nie przewróci Waszego życia do góry nogami i zamiast uszczęśliwić kogoś, jeszcze bardziej Was pogrąży, gdyż źle wykonany rytuał zniszczy życie osoby zlecającej, jak i nie świadomych niczego, niewinnych osób i tak może być w tym przypadku rytuału „Czarne Wesele” i jeśli jakikolwiek rytuał magiczny wykona niekompetentna osoba. Bądźcie ostrożni.


ZAPRASZAM NA KONSULTACJE

511 774 001

wtorek, 25 czerwca 2019

MEDIUM





MEDIUM?

Kim jest medium? Czym się zajmuje?

Wiedza z Internetu:

Medium (łac. 'pośrednie' r. nij. od medius 'pośredni') – termin z zakresu spirytyzmu oraz spirytualizmu określający osobę potrafiącą ustanowić połączenie pomiędzy duchami, duszami albo innymi nadprzyrodzonymi siłami a światem realnym. Zgodnie z tą teorią osoba będąca medium jest kanałem umożliwiającym połączenie ze światem paranormalnym, by sprawdzić, co się w nim dzieje, lub uzyskać jakieś istotne informacje. Istnieje kilka różnych typów medium. Często są to osoby, które (jak twierdzą) doświadczają wizji albo fizycznego i/lub psychicznego kontaktu z siłami paranormalnymi. Inne utrzymują, iż duchy przejmują kontrolę nad ich głosem i mową, których używa do przekazywania wiadomości. Kolejne osoby przekonują, że potrafią skłonić duchy do manifestacji swojej obecności, na przykład poprzez telekinezę.


Kontakty ze zmarłymi lub innymi siłami nadprzyrodzonymi są zakorzenione od bardzo dawna w wielu wierzeniach na całym świecie, między innymi szamanizmie, mitologii greckiej, voodoo, umbanda, birmańskim kulcie natów, judaizmie (wróżka z Endor 1 Sm 28, 7) i New Age. Rozkwit działalności medium przypada na XIX wiek, jednak w wyniku szeroko zakrojonych badań, które podważyły ich prawdziwość, spirytyzm utracił wiarygodność i co za tym idzie popularność. Po dziś dzień nie udało się potwierdzić w ani jednym przypadku paranormalnych umiejętności osób podających się za medium. Nie przeszkadza to jednak zwolennikom teorii istnienia komunikacji ze światem astralnym, obecnych wśród przedstawicieli wszystkich kultur na całym świecie”.

Więc jak to jest z tym Mediumizmem?

Ustosunkowując się do powyższej definicji o Medium, prawdą jest, że ja również nie znalazłam dotychczas żadnej osoby, która by była medium, bo jak wiadomo, taka osoba musi widzieć dusze, nie słyszeć, ani czuć, lecz widzieć dusze z ważnego powodu, o którym takie osoby – prawdziwe medium – doskonałą mają wiedzę. Do tego takie osoby muszą mieć profesjonalne umiejętności posługiwania się odpowiednimi „narzędziami” magicznymi jak chociażby tabliczka Ouija, czy kryształowa kula.


Na jednej z facebookowych grup, zajmujących się tematem mediumizmu operuje kilka osób, które myślą, że są medium i innym osobom usiłują te zdolności wmówić. Wprowadzając te osoby w niebezpieczny błąd. Gdyż te pełne wiary i ufności osoby w ich kompetencje, są narażone, na bardzo wiele niebezpieczeństw związanych z prawdziwą obecnością złych energii, które te niby medium na nich sprowadziły. Oszukiwanie w magii zawsze wiąże się z konsekwencjami i te specjalistki tworzą dla siebie i innych osób specyficznych dłużników energetycznych, zwłaszcza jak te czynności wykonują za darmo. Jedno jest pewne, że takiego długu energetycznego można nie zdążyć spłacić za życia tych osób, bo czas na nikogo nie czeka, zaś po śmierci jest to wręcz nie możliwe. Co ciekawe, takie osoby nazywające siebie widzącymi medium mają zawsze specyficzne problemy życiowe i częstokroć chorobowe i natury psychicznej? Tylko i wyłącznie z tego powodu, ponieważ same sobie nie potrafią pomóc i najczęściej proszą o pomoc inne pseudo-wróżki „alla” medium, które jeszcze bardziej pogarszają ich sytuację życiową.


Oto dokładny cytat z wiedzy takiej „super, hipper” psudo-medium, która opowiada totalne bzdury o duszach i daje porady innym osobom z tych związane, które są skrajnie wyssane z palca. I naprawdę, jestem w mega szoku, że ludzie dają się na te bzdury nabierać:

Natalio.. nie wiem, czy wiesz, ale nic nie dzieje sie bez powodu. To, że trafiłas do grupy , że zaczęłas sie otwierać na tamtą strone .. wszystko miało wyglądac tak, jak wygladało. Za zwyczaj problem osób, które sie otwieraja jest to, że zapominają o BHP... Powiem ze swojej strony.. Ja miałam odwiedziny od dziecka, więc największy strach u mnie był wtedy, zwłaszcza przy odwiedzinach mniej przyjemnych. Potem, gdy weszłam do grupy Lucyna , załozycielka grupy pomogła mi w odprowadzeniu pierwszej duszyczki.. Jednak powiedziała mi tez, że ja dla dusz świece , one mnie mocniej widzą i przychodza.. No i po przeprowadzeniu duszyczki zaczęło sie na całego.. Do tego stopnia, że ruszały się obrazy na ścianie i ktoś przebiegł mi po nogach. U mnie tyle dobrego, że się nie boje, zdązyłam przywyknąć przez lata, co nie znaczy, że o 1 w nocy mi to nie przeszkadzało. Tamtej nocy udało mi sie odprawić około 15 duszyczek.. Potem prosiłam co wieczór opiekuna , zapobiegawczo, abyy pomógł duszom, które sa gdzieś blisko. Do tego zrobiłam zakaz wchodzenia do sypialni.. Nie zadziałało od razu. Jakby ta intencja musiała nabrac mocy urzędowej. Ale teraz działa.. Potrafia kopać nawet w drzwi, ale nie wchodza za próg sypialni. Wiem, ze wtedy musze im pomóc. Ty zaczęłas próbowac , gdy weszłaś do grupy.. Bez przygotowania, pewnie zapominając, że dusz jest tak wiele, że przy nas i tak ktoś zawsze jest. I wiedz tez, że część z nich musi być. Proponuje Ci, abyś w wolnych chwilach , wyciszyła sie , zapaliła świeczke , poprosiła o ochrone Opiekuna.. Potem wyraź intencje , aby Opiekun , pomocnicy i Twoje JA-Tam, pomogli duszom, które sa blisko odeść do centrum przyjęć w zaświatach. Możesz zwizualizować autobus.. niech tam wsiadaja, a intencja pokierowania autobusu będzie do centrum . (Jeśli to zrobisz, opisz proszę później autobus i miejsce, gdzie stał ) Pamiętaj, że to, że nie masz chęci w danej chwili pomagac duszom , nie znaczy, że one nie potrzebuja pomocy. Najpierw ogarni ochronę.. tylko na tym sie skup..



Jak to ma się do rzeczywistości? Oceńcie sami. Wystarczy mieć podstawowa wiedzę, że dusze nie znają ani czasu, ani przestrzeni, by w prosty sposób zrozumieć, że ta pseudo-medium nie ma pojęcia o odprowadzaniu dusz zaś o magii, to już w ogóle ta pani nie ma żadnej wiedzy (BHP). Dlatego nie mam pojęcia, o jakich opiekunach pisze ta pseudo-medium? O jakim „autobusie”? Jedynie mogą to być jej byty, i dlatego wciąż się z nimi utożsamia, wymyślając bzdurne pojęcia i sytuacje. Gdyż „Ona” myśli, że ma jakiś dar, a to jej mnóstwo bytów powoduje, że takie ma wyobrażenie. Gwarantuję Wam, że gdyby poddać, tę osobę badaniu Wariografem, to wyszłoby na jaw to, co napisałam o tej pani powyżej. Mediumizm nie polega na wyobrażaniu sobie i wizualizacji jakichś wyimaginowanych stworów (aniołów) i światełek, lecz tylko i wyłącznie na tym, by te dusze widzieć i wiedzieć jak je odprowadzić.

Wystrzegajcie się osób, które publikują wszędzie takie ogłoszenia:

Zapraszam do odczytu ze zdjęć
Widze przeszłośc i przyszłość choroby i predyspozycje
Robię analizy partnerskie

Ta pani, która się tak ogłasza wyłącza komentowanie, pod takim jej postem. Dlaczego? Jak myślicie?

Przestrzegam, więc przed pseudo-wróżkami, pseudo-medium, samozwańczymi jasnowidzącymi, jasno-czującymi osobami. Nie dajcie się oszukać i nie ufajcie nikomu, kto tak twierdzi i chwali się gdzie popadnie swoimi „darami”. Ktoś, kto wykonuje zawodowo usługi magiczne nigdy nie pochwali się, że jest jasnowidzem, czy jasno-słyszącą osobą. Pytajcie o zabezpieczenia i BHP magii albowiem większość z tych osób z magii zrobiło sobie dochodowy interes i dlatego mogą wam zaszkodzić a nie pomóc.



ZAPRASZAM DO KONSULTACJI
511 774 001


środa, 12 czerwca 2019

WRÓŻBY DLA KOBIET W CIĄŻY



WRÓŻBY DLA KOBIET W CIĄŻY

Bardzo intrygujący temat dla osób zajmujących się wróżbiarstwem, jak i dla osób zainteresowanych, by wróżbę mimo wszystko dla nich wykonać. Okazuje się, bowiem, że wciąż okupuje błędny pogląd, że nie wolno wróżyć kobietom w ciąży rozpowszechniany na różnych forach Internetowych i przede wszystkim na Facebookowych grupach ezoterycznych.



Nie wolno wróżyć kobietom w ciąży? Kto taki pogląd wykreował? Otóż te brednie wykreowały tylko i wyłącznie różnego rodzaju pseudo-wróżki, które chcą pomagać innym, same sobie nie potrafią pomóc. A przede wszystkim, dlatego, że nie potrafią określić płci dziecka, kiedy o płeć dziecka są pytane i to jest główny powód – niewygodne pytania. Wróży się dla danej osoby i nie następuje wówczas żadne mieszanie energii. Można to porównać do tego, gdy po wróżbę zgłasza się para. I co wtedy? Miesza się energia?


Taki pogląd przede wszystkim rozpowszechniają te osoby, które wróżą z kart Anielskich. Są te osoby „super empatyczne”, używają tylko i wyłącznie „białej magii”, co jak wiemy jest niedorzeczne, bo istnieje tylko i wyłącznie jedna – magia. Również w ich życiu prym wiodą Aniołki i światełka no i trzeba w tym miejscu zaznaczyć, że są to osoby głęboko wierzące i często religia jest ich całym życiem. Jakaż to obłuda bije z ich działania i intencji? Bo jak wiemy wiara a magia, to dwa różne światy. Ale dla tych osób to, to samo. Stąd, jaka wiara, taka wiedza. Dlatego, gdy ktoś zadaje nie wygodne pytania te osoby wmawiają, że się czegoś nie robi i nie odpowiada na jakieś pytania. A prawda jest taka, że po prostu są te pytania dla tych osób niewygodne. Mówią te osoby tak, dlatego, bo o magii te specjalistki nie mają podstawowej wiedzy, gdyż ich cała wiedza o magii pochodzi tylko i wyłącznie z Internetu.


Powyższe pseudo-wróżki chwalą się również jakimiś ukończonymi kursami wróżbiarstwa, certyfikatami i dyplomami wydanymi po ukończeniu jakichś śmiesznych „warsztatów”, które to kursy prowadzą takie same pseudo-wróżki jak one same. Zresztą większość z tych certyfikowanych „Fróżek” pracuje w różnych EZO TV i można tam dokładnie zaobserwować, jaką te „dyplomowane” specjalistki mają mierną wiedzę o magii?

Czym jest wróżbiarstwo?

Według przykazań i wierzeń religijnych wróżbiarstwo to:

„Praktyka wróżbiarstwa opiera się na przeświadczeniu, że:

- przyszłość ludzka jest już z góry dokładnie określona i zaplanowana,
istnieją takie techniki wiedzy tajemnej (techniki okultystyczne), dzięki którym można poznać przyszłość i zapanować nad nią.

Przykładem najbardziej rozpowszechnionych technik wróżbiarskich są:

- kartomancja, czyli wróżenie przyszłości z kart,
- astrologia, czyli przepowiadanie przyszłych zdarzeń na podstawie układu gwiazd,
- chiromancja, czyli odczytywanie z linii na dłoni
- spirytyzm, czyli wywoływanie duchów zmarłych w celu uzyskania informacji.

Uciekanie się do którejkolwiek z praktyk wróżbiarstwa jest jawnym wykroczeniem przeciwko pierwszemu przykazaniu.

DLACZEGO?

Praktyka wróżenia zakłada, że życie ludzkie nie podlega Bożej Opatrzności, lecz bezosobowym i tajemniczym siłom (na ogół wrogim lub co najmniej nieprzychylnym człowiekowi). Korzystanie z wróżbiarstwa prowadzi do osłabienia, a w końcu i zerwania więzi osobowej z Bogiem, opierającej się na posłuszeństwie, ufności i zawierzeniu. Osoba zniewolona pragnieniem poznawania przyszłości i oddająca się praktykom wróżbiarstwa czyni siebie niezdolną do modlitwy i do życia sakramentalnego, a tym samym stopniowo ulega wpływom sił pochodzenia demonicznego.

Wróżbiarstwo jest odrzuceniem prawdziwego i jedynego Boga, czyli łamaniem pierwszego przykazania Dekalogu. Pismo św. surowo przestrzega przed tym grzechem: Nie będziesz się zwracał do wywołujących duchy ani do wróżbitów. Nie będziesz zasięgać ich rady… Ja jestem Pan, Bóg wasz (por. Kpł 19,31).”

Czym jest wróżbiarstwo według Wikipedii?

„Wróżenie (wróżbiarstwo, dywinacja) (łac. divinatio) – zespół czynności związanych z próbami przepowiadania przyszłości z pomocą specjalnych przedmiotów i technik, a według niektórych interpretacji, także sił nadnaturalnych. W środowisku naukowym wróżenie uznawane jest za pseudonaukę. Nie istnieje dowód potwierdzający skuteczność wróżenia.”

A jak jest naprawdę?

Naprawdę wróżenie to wysyłanie energii, nie tylko posługując się Kartami Tarota, które mają naprawdę wielką moc w rękach kompetentnej osoby. Runy, szklana kula, wahadełko to również bardzo silne narzędzia magiczne. Energia tych przedmiotów magicznych jest naprawdę silna, dlatego odpowiednio ukierunkowana nie ma prawa wyrządzić nikomu krzywdy! Chyba, że posługuje się nią niekompetentna osoba, czyli pseudo-wróżka. Gdyż pytając o przyszłość, ta energia nie tylko kart Tarota musi popłynąć wraz z energią pytającej osoby w głąb osobowości danej osoby i wrócić z powrotem do świadomości osoby stawiającej karty, by ta prawidłowo zinterpretowała przesłanie kart. Jeśli stawiająca karty Tarota osoba, ma złą energię obok siebie, to nigdy ta energia nie będzie prawdziwa, lecz sfałszowana przez inną, lub inne silne złe energie.


W związku z tym, jeśli kompetentna osoba, powróży odpowiednimi kartami Tarota, czy innymi przedmiotami magicznymi kobiecie w ciąży, to nie ma prawa nic złego się tej kobiecie wydarzyć ani jej nienarodzonemu dziecku, bo tak, jak powyżej napisałam, wróżbę wykonuje kompetentna osoba, właściwie przygotowana i zabezpieczona do tych czynności magicznych. Gdyż niekompetencja i brak podstawowej wiedzy o magii może wyrządzić wiele krzywdy, nie tylko wróżąc kobiecie w ciąży, ale i innym osobom, dla których ta pseudo-wróżka wykonuje nie tylko wróżby, ale i różnego rodzaju działania magiczne.


Pamiętajcie, więc że tylko pseudo-wróżka będzie wam wmawiać i przekonywać, iż nie wróży się dla kobiet w ciąży. Tylko, dlatego, że zdają sobie sprawę, iż nie potrafią wróżyć, i że mają świadomość i odczucia, tego, co mają wokół siebie, czyli podczepy, które świadomie, lub nieświadomie rozsyłają innym ludziom. Oraz są świadome tego, że oszukują tylko i wyłącznie dla korzyści finansowych. Dlatego unikają nie wygodnych pytań i tym samym wróżenia kobietom w ciąży. Wystrzegajcie się takich osób.


ZAPRASZAM DO KONSULTACJI

511 774 001

wtorek, 4 czerwca 2019

OPIEKUNI DUCHOWI




OPIEKUNI DUCHOWI?


Kim - lub, czym jest tzw. „Opiekun Duchowy”? Czy ktoś taki, lub coś takiego istnieje?

Oto wiedza z Internetu:

„Istnieje teoria, która dzięki swemu urokowi i subtelności, jest w stanie przekonać nawet największych niedowiarków: to teoria o aniołach stróżach. Czyż to niepocieszające myśleć, że zawsze ma się obok siebie wyższe istoty, które są obecne, by nieustannie doradzać, podtrzymywać na duchu, pomagać wspinać się stromą ścieżką dobra – istoty, które są najpewniejszymi i najbardziej oddanymi przyjaciółmi, jakich tylko można by sobie na Ziemi wymarzyć? Istoty te są tu z polecenia Boga; to On umieścił je w naszym pobliżu; są tu z miłości do Niego i wypełniają piękną, lecz trudną misję. Istoty te będą z wami, gdziekolwiek będziecie się znajdować: w więzieniach, szpitalach, knajpach; towarzyszyć wam będą w chwilach samotności; nic nie rozdzieli was od tego przyjaciela, którego chociaż nie możecie zobaczyć, to jednak wasza dusza nieustannie go czuje, odbierając jego najdelikatniejsze sygnały i mądre rady.”

Czy misja Ducha-opiekuna ( Anioł Stróż ) jest dobrowolna, czy obowiązkowa?
„Duch ten ma obowiązek dbać o was, ponieważ się na to zgodził; może jednak wybrać sobie podopiecznego spośród miłych mu osób. Dla niektórych jest to przyjemność – dla innych misja czy obowiązek”.

Na czym polega misja Ducha-opiekuna ( Anioł Stróż )?
 „Przypomina misję ojca w stosunku do jego dzieci; ma prowadzić swego podopiecznego dobrą drogą, wspomagać go radami, pocieszać w kłopotach, dodawać odwagi w życiowych próbach”.

Czy Duch-opiekun ( Anioł Stróż ) jest związany z jednostką od chwili jej narodzin?
 „Od narodzin, aż do śmierci; często towarzyszy jej także po śmierci, w życiu spirytystycznym – a nawet w wielu istnieniach cielesnych, ponieważ istnienia te są tylko krótkimi fazami w życiu Ducha”.

Tak w skrócie wygląda wiedza ogólna z Internetu o Opiekunach Duchowych ( Anioł Stróż ). Można by wiele napisać w tej kwestii, skąd się wzięła ta wiedza, że takowi opiekunowie w ogóle istnieją? Wiadomo wszem i wobec, że przede wszystkim wiedza ta pochodzi z religii Judeo-chrześcijańskiej. De Facto w każdej religii występują duchy, które mają za zadanie poprzez prośby i „modlitwę” coś dla danej osoby uczynić i zazwyczaj, za coś w zamian.

Prawda niestety jest nieco inna.

Prawdą jest, że zdarzają się „opiekunowie” u niektórych osób. Ale, nie są to, na pewno Anioły. Najczęściej zdarza się, że tymi „opiekunami” są zmarłe bliskie nam osoby, partnerzy, cisi wielbiciele, ktoś z rodziny itp. Jednakże jest to bardzo mały odsetek tych przypadków. I takie dusze zazwyczaj dążą do skontaktowania się z daną osobą w różny sposób, by oznajmić, że są obecne lub potrzebują pomocy. Ale przede wszystkim, kiedy ktoś odczuwa, że coś jest, niewyjaśnionego wokół nich, jakaś energia, czy częstokroć dzieją się niewytłumaczalne zdarzenia wokół tych osób, które niby mają mieć jakichś opiekunów to, z pewnością, nie jest to dobry „Anioł Stróż”, a wręcz przeciwnie, są to przeważnie stwory astralne, czyli Byty. Jakie towarzyszą takim zjawiskom objawy, odczucia i samopoczucie to można tę wiedzę znaleźć w moich innych tekstach, związanych z Magią.


Niestety, obserwuje się ciągle na różnych, ezoterycznych grupach Facebookowych ( i nie tylko ) wszelkiego rodzaju pseudo-wróżki wmawiające nieuświadomionym osobom, że mają prosić swoich opiekunów ( Aniołów Stróżów ) o pomoc czy doradztwo w jakiś życiowych problemach, bo Ci opiekunowie na pewno pomogą, ponieważ od tego są. Ale przecież, nikt by o takich opiekunach nie słyszał, gdyby ktoś im o tym nie powiedział. A gwarantuję, że te osoby wmawiające innym istnienie własnych Opiekunów nigdy ich nie widziały i wiedzę o nich mają tylko i wyłącznie z religijnych książek i baśniowych opowieści.

Dlatego należy sobie uświadomić, że nie ma Aniołów Opiekunów. Jeśli ktoś tak uważa, czy odczuwa to, wierzcie mi, że może to być jedynie w skrajnych przypadkach jakaś zagubiona dusza. Nie mając zamiaru nikogo straszyć należy podkreślić, że zazwyczaj i najczęściej jest tym niby „opiekunem” - podczep, czyli Byt astralny, którego ktoś Wam przesłał przypadkiem - nieświadomie, albo świadomie w „postaci” jakiejś klątwy czy złorzeczenia, lub zabłąkanej innej energii.


ZAPRASZAM DO KONSULTACJI
511 774 001

sobota, 1 czerwca 2019

OBJAWY ZŁEJ ENERGII




OBJAWY ZŁEJ ENERGII




Jak objawia się obecność „złej energii” w momencie jej otrzymania i w późniejszym czasie?

Jakie objawy towarzyszą, gdy ktoś przyśle nam w „prezencie” złą energię, w przeważających przypadkach - Byta (niewidzialny stwór astralny)? Zazwyczaj przesyłają byty ludzie, którzy mówią, że przesyłają energię, według nich – pozytywną energię. Nic mylnego. Ci ludzie nie mają takiej mocy, by to robić. Nie mają wiedzy magicznej i jak się prawidłowo zabezpieczyć. Za to posiadają mnóstwo wokół siebie bytów (podczepów), ściągniętych przez te osoby do siebie nieumiejętnym posługiwaniem się magią i tą drogą, czyli czynnościami ezoterycznymi i magicznymi te stwory przesyłają do niczego niespodziewających się i nie świadomych osób, które tym osobom zaufały. Te wszelkiego rodzaju pseudo-wróżki Internetowe, które znalazły sobie łatwy sposób na zarabianie pieniędzy, od nieświadomych o tym procederze ludzi, posiadają wokół siebie mnóstwo bytów, które podczas wróżenia wysyłają do nieświadomych osób. A wtedy zazwyczaj podczas ezoterycznej sesji następuje rotacja tych stworów astralnych. Dzieje się tak, bo nieumiejętnie posługują się kartami Tarota i magią. Należy się spodziewać, że również osobista wizyta u pseudo-wróżki może wiązać się z otrzymaniem „złej” energii w postaci „podczepa astralnego” - byta.


Wszystkie opisane poniżej objawy zdrowotne, są skutkiem tego, że przybył pod Wasz dach, środowisko - Byt Astralny. I objawy są zawsze nagłe i nie wiadomo, czym są spowodowane, które z czasem stają się przewlekłymi objawami chorobowymi.

Podstawowe objawy to:

- Nagłe zmęczenie, senność, zawroty głowy, znudzenie, obojętność, zniechęcenie do wszystkiego, chandra.
- Nagły specyficzny ból głowy umiejscowiony, za gałkami ocznymi, powodujący rozmazywanie i falowanie obrazu, czy widzenia.
- Nagłe odruchy wymiotne i ból żołądka, jakby coś leżało nam na żołądku. Typowe objawy zatrucia pokarmowego, ale bez biegunki.
- Nagłe mrowienie palców u stóp i rąk oraz bóle stawów, ale nie takie uporczywe, jak to mają reumatycy, przy zmianie pogody.
- Nagłe przypływy, raz ciepła, raz zimna i odczuwalny chłód obok ciała, jakby ktoś otworzył w zimie drzwi wejściowe i do mieszkania wtargnęła fala mroźnego powietrza.

Po za tym można zaobserwować pojawiające się, co jakiś czas, dziwne zapachy nie wiadomego pochodzenia – spalone włosy, rozkładające się ciało zwierzęcia, smród odchodów myszy lub szczurów, ale też miłe dla zmysłów zapachy różnych rodzajów kwiatów a czasem różnych perfum.

Takie objawy mogą świadczyć o tym, iż otrzymaliśmy w „prezencie” byta. I może się tak zdarzyć, że podczas osobistej wizyty i nie tylko wtedy otrzymamy Byta albo, gdy akurat uczestniczyliśmy w przekazie energii, czy sesji z Tarotem, który nam oferował jakiś „Czarnoksiężnik” (Wróżbita), czy Wróżka. Jest możliwość otrzymania złej energii także wtedy, gdy tylko mieliśmy otwartego Facebooka nie tylko na jakieś ezo-grupie czy stronie ezoterycznej, albo oglądaliśmy tylko EZO TV. Tyczy się to również, telefonicznych rozmów i tych płatnych i darmowych. Dlatego należy pamiętać, że komputery, laptopy, tablety i smartfony są przekaźnikami energii dla bytów (stworów astralnych) i czy wierzycie, czy też nie, to taka niestety jest prawda.


Niektóre z tych objawów z biegiem czasu przekształcają się w przewlekłe objawy chorobowe i infekcje, bo gdy osoby z takimi objawami udają się do lekarza, ten rozkłada ręce, bo badania morfologiczne, czy ogólne mają pozytywne wyniki, a tu takie chorowanie, bez wyjaśnienia przyczyn, tego stanu zdrowia. Może być też gorzej, gdy byt wchodzi w ciało. Wtedy, po dłuższej eksploatacji ciała przez byta może dochodzić do występowania chorób natury psychicznej.


Wszystko, co opisałam w tym tekście dedykuję tym wszystkim osobom, które korzystają z usług różnego rodzaju wróżbitów, lub mają zamiar z takich usług w najbliższym czasie skorzystać. Proszę dobrze się zastanowić, zanim poprosicie o pomoc jakąś osobę, która niby zajmuje się magią. Sprawdźcie dokładnie, kim jest? Czy zajmuje się zawodowo magią i czy wystawia rachunki? Oraz, czy te osoby udostępniają wszystkie swoje dane transparentnie?


ZAPRASZAM NA KONSULTACJE

511 774 001


sobota, 27 kwietnia 2019

MAGIA A WIARA




MAGIA A WIARA

Biblia o Magii


Czym jest magia? 

Oto Encyklopedyczna wiedza o magii:

„Magia, czary – ogół wierzeń i praktyk opartych na przekonaniu o istnieniu sił nadprzyrodzonych, które można opanować za pomocą odpowiednich zaklęć i określonych czynności.

Osoba zajmująca się magią (mag, czarownik, szaman) stosuje różnorakie gesty, wypowiada zaklęcia (inkantacje) i wykonuje czynności o cechach rytuału mające dać mu władzę nad siłami nadprzyrodzonymi, i które w jego przekonaniu umożliwiają mu kształtowanie rzeczywistości.


Brak możliwości stwierdzenia powiązania między zastosowanym środkiem a ewentualnym efektem powoduje, że skuteczność działań magicznych i istnienie postulowanych przez nią sił nadprzyrodzonych pozostają w sferze wiary.”

Jak pojęciem magii można się ustosunkować do tych osób, które w imię Boga zajmują się magią. Chodzi tu przede wszystkim o różnego rodzaju „Szeptuchy”, Szamanki ludowe, Wróżki posługujące się Anielskimi kartami i rytuałami, a tak po prostu i zwyczajnie są osobami wierzącymi. Czyli są praktykującymi katolikami, katoliczkami albo niepraktykującymi, ale za to szczerze wierzącymi w Boga.

Dlatego zasadne jest zadać pytanie, co magia ma wspólnego z Bogiem? Zwłaszcza, gdy każda religia na świecie zwalcza ludzi imających się magią, jak też samą magią w każdej postaci. Ponieważ każda religia posługuje się wiedzą o Bogu tylko i wyłącznie z jednej, jedynej ich religijnej i świętej księgi, to przedstawię poniżej akurat cytaty z Biblii, w której czytamy, że kategorycznie zabrania się zajmowania magią.


Wj 22, 17 17 - Nie pozwolisz żyć czarownicy.”

 „Kpł 19, 31 31 - Nie będziecie się zwracać do wywołujących duchy ani do wróżbitów. Nie będziecie zasięgać ich rady, aby nie splugawić się przez nich. Ja jestem Pan, Bóg wasz! „

Znalezione obrazy dla zapytania palenie czarownic na stosie„Niechaj się stawią, by cię ocalić, owi opisywacze nieba, którzy badają gwiazdy, przepowiadają na każdy miesiąc, co ma się z tobą wydarzyć. Oto będą jak źdźbła słomiane, ogień ich spali. Nie uratują własnego życia z mocy płomieni.” (Iz 47:13-14)

„Niech nie znajdzie się u ciebie taki, który przeprowadza swego syna czy swoją córkę przez ogień, ani wróżbita, ani wieszczbiarz, ani guślarz, ani czarodziej, Ani zaklinacz, ani wywoływacz duchów, ani znachor, ani wzywający zmarłych; Gdyż obrzydliwością dla Pana jest każdy, kto to czyni” (5 Mojż. 18:9-14).


„Posążki bóstw natomiast mówią tylko brednie, wróżbici widzą tylko kłamstwa, i złudne są sny, które wyjaśniają, pocieszają zwodniczo.” (Zach. 10:2).
„Korzystanie z usług wróżki, czy wróżbity to obelga wobec Boga, który tego zakazał. Otwierając się na czary obrażasz stwórcę i ściągasz na siebie przekleństwo. Według Biblii, wróżki mówią wyłącznie kłamstwa, więc korzystanie z ich usług nie ma żadnego sensu. Ostateczny los człowieka, który nie odwróci się od czarów i nie przyjdzie do Boga błagać Go o przebaczenie jest jezioro ognia.”
„Udziałem zaś (…) czarowników, (…) będzie jezioro płonące ogniem i siarką. To jest śmierć druga.” (Ap. 21:8).

Znalezione obrazy dla zapytania palenie czarownic na stosie

Druga Księga Mojżeszowa 22.18 „Czarownicy nie zostawisz przy życiu.”

Trzecia Księga Mojżeszowa 19.26,31 „Nie będziecie jedli niczego z krwią; nie będziecie wróżyć ani czarować.” „Nie będziecie się zwracać do wywoływaczy duchów ani do wróżbitów. Nie wypytujcie ich, bo staniecie się przez nich nieczystymi; Ja, Pan, jestem Bogiem waszym.”


Trzecia Księga Mojżeszowa 20.6,27 „Kto zaś zwróci się do wywoływaczy duchów i do wróżbitów, by naśladować ich w cudzołóstwie, to zwrócę swoje oblicze przeciwko takiemu i wytracę go spośród jego ludu.” „A jeżeli mężczyzna albo kobieta będą wywoływać duchy lub wróżyć, to poniosą śmierć!!!. Ukamienują ich, krew ich spadnie na nich.”

Piąta Księga Mojżeszowa 18.9-14, 20 „Gdy tedy wejdziesz do ziemi, którą Pan, Bóg twój, ci daje, nie naucz się czynić obrzydliwości tych ludów; niech nie znajdzie się u ciebie taki, który przeprowadza swego syna czy swoją córkę przez ogień, ani wróżbita, ani wieszczbiarz, ani guślarz, ani czarodziej, ani zaklinacz, ani wywoływacz duchów, ani znachor, ani wzywający zmarłych; gdyż obrzydliwością dla Pana jest każdy, kto to czyni, i z powodu tych obrzydliwości Pan, Bóg twój, wypędza ich przed tobą. Bądź bez skazy przed Panem, Bogiem twoim, gdyż te narody, które ty wypędzasz, słuchają wieszczbiarzy i wróżbitów, a na to Pan tobie nie pozwolił.”Wszakże prorok, który ośmieli się mówić w moim imieniu słowo, którego mu nie nakazałem mówić albo, który będzie przemawiał w imieniu innych bogów, taki prorok poniesie śmierć.”

Księga Izajasza 8.19 „A gdy wam będą mówić: Radźcie się wywoływaczy duchów i czarowników, którzy szepcą i mruczą, to powiedzcie: Czy lud nie ma się radzić swojego Boga? Czy ma się radzić umarłych w sprawie żywych?”


Biblia zakazuje czarów i wywoływania zmarłych. Dotyczy to zarówno praktyk okultystycznych wykonywanych świadomie, jak również rzekomej zabawy. Nie należy łudzić się, że Bóg potraktuje łagodnie czyniących okultyzm, kiedy stwierdzą, że traktowali to jako zabawę:
 “Podobny jest człowiek, który oszukał swojego bliźniego, a potem mówi: Ja tylko żartowałem.” (Przyp. 26.19).

Powyższe cytaty jasno określają – strzeżcie się ludzi wierzących – zajmujących się magią. Wierzących w Anioły i Światełka.