środa, 28 listopada 2018

OPĘTANIE




OPĘTANIE

Zdefiniowanie Opętania dla zwykłego śmiertelnika nie jest, jednoznaczne z rzeczywistością, jaką jest, tak naprawdę prawdziwe Opętanie. Każda religia ma swoją definicje i wyjaśnienie, czym jest Opętanie i jest ono definiowane bardzo podobnie dla każdej religii z osobna. A definiuje się religijnie Opętanie w taki mniej więcej sposób opisując dosadnie, że ciałem zawładnął jeden z demonów Szatana, czy jakiegoś zła. Zaznaczając oczywiście, że są dwa bieguny, dobra i zła. Dobry Bóg i zły Szatan.



Jak jest naprawdę z tymi Bogami, to też kiedyś napiszę, bo to, temat rzeka i już oczami wyobraźni widzę wylewającą się na mnie masę hejtowych „pomyj”, bo poruszę bardzo drażliwy religijny temat?



Inaczej definiują Opętanie osoby niewierzące w inne życie, czy życie po życiu, niż te osoby, które wiedzę mają tylko religijną. Te osoby „niewierzące” twierdzą, że da się w naukowy sposób wszystko wytłumaczyć. Dla tych osób - też naukowych - opętanie to nic innego, jak choroba psychiczna, którą da się wyleczyć i wytłumaczyć w racjonalny sposób. Niestety prawda jest inna, bo nie da się wyleczyć konwencjonalnymi metodami, czegoś, o czym nie ma się wiedzy z tym zjawiskiem związanej. Ponieważ u osób faktycznie opętanych lekarze stwierdzają takie schorzenia, jak: schizofrenia, nerwica lękowa, zaburzenia psychiczne jaźni oraz wszelkiego rodzaju depresje.

Co wiąże się z nieudolnymi próbami pomocy osobie opętanej?

Konwencjonalne leczenie psychiki na prawdę opętanej osoby, nigdy nie da rezultatów pozytywnych. Zazwyczaj leczenie farmakologiczne i psychologiczne, daje krótkotrwały efekt złudnej poprawy psychiki i samopoczucia osoby opętanej, który raczej jest efektem placebo. W końcowym efekcie doprowadzając do zwiększenia objawów i innych schorzeń związanych z tym stanem opętania.



Tak samo mierne efekty poprawy samopoczucia, czy pomocy osoby opętanej, są wszelkiego rodzaju egzorcyzmy wykonywane przez na przykład katolickich księży egzorcystów, czy różnego rodzaju samozwańczych medium, wróżek i dziwnych „magów”. Dzieje się tak, ponieważ podstawą zajmowania się Opętaniami jest to, by Ci „fachowcy” widzieli dusze!!! Nie odczuwali, czuli itd. Jak to często mówią, ale muszą je widzieć, to jest logiczne. Jeśli nie widzą dusz i bytów ich próby pomocy Opętanej osobie spełzną na niczym, gdyż szkodzą a nie pomagają. I bardzo często „stwory astralne” powoduję chwilową poprawę, czyli nic nie robią, by potem ze zdwojona siła zacząć na nowo swoje działania. I dobrze, jak kończy się to, tylko w ten sposób.

Dlaczego tak się dzieje?

Opętanie następuje w momencie, gdy do ciała człowieka „wskoczy” nie widzialny „stwór” astralny, w postaci byta albo duszy i nie koniecznie „złej” duszy. Ponieważ każda taka istota będąc w towarzystwie i środowisku takiej osoby, najpierw uczy się życia z tą osobą, potem, czasem po długim czasie, a czasami po krótkim okresie „koegzystencji” uczy się wchodzenia do i z ciała Opętanej osoby. Początkowo są to sekundowe, czy kilkuminutowe wejścia, po czasie przeradzające się w długotrwałe korzystanie z ciała ofiary. I rezultatem tego działania są różne efekty zachowania i postępowania, czy samopoczucia danej osoby oraz dziwne dla wielu w sensie odbiegającym od norm zachowawczych i życiowych, oraz w postępowaniu opętanych osób. Normą jest, że to wchodzenie do ciała ofiary ma na celu przeważnie – destrukcję życia danej osoby, oraz jej środowiska. I zawsze tak jest, że osoba opętana nie ma świetlanej przyszłości, bo opętanie to kara i każdy z Was może być ofiarą, gdyż taka sytuacja dotyczy ludzi i silnych, i słabych, i biednych i bogatych, bo status życiowy nie ma znaczenia, nie tylko w tym przypadku. Bo klątwę, czy złorzeczenie może mieć każdy z nas, bez względu na pochodzenie, rasę, poglądy i status środowiskowy. 

Polecam wszystkim obejrzeć ten fil oparty na prawdziwych fragmentach dokumentalnego filmu o opętaniu.








sobota, 24 listopada 2018

KARTY ANIELSKIE




Karty Anielskie

Niedawno pojawiła się u mnie pani, by jej powróżyć. Poprosiła mnie o wróżbę z kart Anielskich. Ponieważ ona była u pewnej „wróżki” i ta osoba takimi kartami jej wróżyła. Nie mam takich kart Anielskich i nigdy ich bym nie używała do wróżb, bo według mojej wiedzy, nie da się takimi kartami wróżyć. Owszem, można wystawić, co dzień jedną kartę Anielską, czy na tydzień, miesiąc, bo to takie karty przepowiedni, ale wróżyć? Jednakże, nasuwa się pytanie, co Aniołowie mają wspólnego z magią? Zapytałam, więc tę panią, czy może mi opisać, jak ta sesja z tymi kartami Anielskimi wyglądała?



Moja Klientka opisała ten seans w taki sposób. Otóż ta pani „wróżka” odpowiedziała jej na sześć pytań i za każdym razem kładła trzy i cztery, nawet i pięć kart Anielskich. Przy tym dopytując o różne szczegóły z życia mojej klientki, bo niby dana karta pokazywała coś, czego ta pani „wróżka”, nie była do końca pewna? Jak wiemy na tych kartach wydrukowane są sentencje kilku zdaniowe, które mają za zadanie opisać to, co zdarzy się danego dnia, czy tygodnia a nawet i miesiąca, bo roku, ja bym nie liczyła? Zaś odpowiedzi pani „wróżki” z relacji mojej klientki były tak ogólnikowe, że pasowały by do każdej innej osoby, jak ulał, a co gorsza ( o zgrozo!!! ) posiłkowała się instrukcją znaczeń do tychże kart Anielskich i jakimiś notatkami.


Oczywiście nic, co ta pani „wróżka” - niby wywróżyła mojej klientce - się nie sprawdziło, a minęło 10 miesięcy. Zresztą, ta kobieta nie bardzo już rozumie, co ta pani „wróżka” dokładnie mówiła i co miała na myśli, bo tak wszystko pogmatwała i uogólniła, że nic z tego nie dało się wywnioskować. Zapamiętała tylko ostatnie stwierdzenie pani „wróżki”, że wszystko w jej życiu ulegnie poprawie. A okazało się? Że wszystko w życiu mojej klientki zmieniło się na gorsze.


I to, nie jest w tym wszystkim najgorsze. Ta pani przyszła do mnie z „podczepem”, którego otrzymała w czasie wizyty u pani „wróżki”. To – „posiadanie” podczepa w jej otoczeniu, spowodowało, że w ciągu dziesięciu miesięcy jej życie uległo totalnej destrukcji. Bo wydarzyło się między innymi to: „Jej syn spowodował śmiertelny wypadek. Zmarł jej mąż na zawał. Zmarła mama, wpadła w długi, bo straciła pracę”. Ciągłe zmęczenie i niechęć do życia oraz te „wydarzenia” z jej życia zmusiły te kobietę, u skraju wytrzymałości, by ostatecznie zgłosić się do mnie, po pomoc. Sama zaś przyznała się, że szukała takiej pomocy na różnych, facebookowych grupach ezoterycznych u różnego rodzaju pań „ fróżek” – bez rezultatu.

Podsumowując to, co napisałam. Moim zdaniem nie ma możliwości, by kartami Anielskimi można było wywróżyć przyszłość, a na pewno nie można odpowiadać na pytania typu, czy coś się uda, czy powiedzie, czy ktoś kocha, czy też, że coś się wydarzy lub nie? A posiłkowanie się instrukcją znaczeń kart, czy książką opisującą rozkłady - jest, co najmniej żenujące i pokazuje niekompetencje osoby wykonującej wróżby, czy też inne czynności magiczne.


Naprawdę ręce opadają. I niestety nie jest to odosobniony przypadek. Jest jeszcze mnóstwo takich pań i panów „specjalistów ezoterycznych” wróżących z kart Anielskich – niestety. 
Takie osoby niszczą dobre imię Magii i wróżbiarstwa.




PYTANIA DO TAROTA





Zadawanie pytań do kart Tarota.

Zadawanie pytań, to nie jest taka prosta czynność, jak by się wydawało. A zadawanie pytań do kart Tarota, to prawdziwa sztuka. Dlaczego? Ponieważ karty odpowiadają w ten sposób, że na pytanie konkretne, jest konkretna odpowiedź, a na pytanie ogólne – ogólna odpowiedź, która zazwyczaj nie zadowala pytającego.


Przykład:


Pani pyta jak wygląda relacja w życiu jej i kochanka? Odpowiedź będzie ogólna, czyli nie precyzyjna. Ale gdy zapyta, czy kochanek ją kocha? Wtedy dostanie dokładną odpowiedź, tak lub nie i dlaczego, tak albo nie?

STRZYGA RADZI FAN-PAGE


W związku z tym precyzyjne zadawanie pytań jest niezbędne, by odpowiedzi były równie precyzyjne jak pytania.


Ważną rzeczą również jest „uczestnictwo” osoby zadającej pytania w pełni tego słowa znaczeniu, jeśli chodzi o kontakt nie osobisty, ponieważ zdarza się, że osoby pytające idą sobie gdzieś, na przykład na papierosa, a karty czekają. Jeśli taki seans z kartami, wykonywać będzie niekompetentna osoba, może takie lekceważące podejście do wróżb i kart Tarota, osoby pytającej spowodować odmienny skutek, od zamierzonego, gdyż wówczas energia kart staje się zaburzona i chwiejna. Karty mogą pokazywać sprzeczne odpowiedzi. Osoba kompetentna da sobie radę, bo wie, co trzeba zrobić w takiej sytuacji, zaś wcale nie jest to komfortowa sytuacja zarówno dla osoby wróżącej jak i dla kart Tarota.

Wniosek:


- Zadajemy konkretne, precyzyjne pytania ( najlepiej przygotować pytania o wiele wcześniej )
- Rezerwujemy sobie czas na daną godzinę, by poświęciło się ten czas, tylko i wyłącznie na seansie z kartami Tarota. ( czyli przygotować sobie napoje wcześniej i należy zjeść posiłek wcześniej, a nie w czasie seansu z kartami Tarota)
- Nie spożywać żadnych posiłków w trakcie seansu, jedynie można pić napoje – nie alkoholowe oczywiście, ( wcześniej przygotowane, by nie odchodzić, od komputera, laptopa itp.)
- Wyłączyć radio, telewizor, telefon, – jeśli nie korzystamy akurat z aplikacji, komunikatora.
- Jeśli mamy małe dzieci, to zorganizować sobie trzeba tak czas, by dzieci nie przeszkadzały, czy też inni domownicy, tak, by na przykład w tym czasie przebywać w osobnym pokoju. I podczas seansu z kartami Tarota, należy całkowicie poświęcić uwagę, tylko i wyłącznie na pytaniach do kart Tarota w taki sposób, by nic nie rozpraszało naszej uwagi.




                      

niedziela, 11 listopada 2018

WRÓŻBIARSTWO




WRÓŻBIARSTWO


Wróżbiarstwo to forma przepowiadania przyszłości i nie tylko. Wykonuje się wróżby za pomocą przedmiotów magicznych takich jak Wahadełko, Karty Tarota, Runy i nie tylko. Czynność wróżbiarską powinna wykonywać osoba, która ma odpowiednią wiedzę magiczna w tej dziedzinie.



Od dłuższego czasu da się zauważyć, że coraz więcej niekompetentnych osób zabiera się za wróżbiarstwo i rytualistykę. I nie robią tego z zamiłowania, czy też, że mają mega magiczne umiejętności, ale robią to tylko i wyłącznie oczekując w tej dziedzinie na łatwy zarobek. Ale to nie jest najgorsze. Ohydnymi metodami są robione rytuały przez "Fróżki" za plecami osób byłych klientów i ewentualnych klientów różnego rodzaju rytuałów powodujących złe samopoczucie, poczucie winy itp. I to ma spowodować, by te osoby zwróciły się o pomoc właśnie do tych "Fróżek". Jakie to powoduje reperkusje? To już kiedyś opisywałam. 



Poinformowano mnie, że pewne panie zajmujące się wróżeniem za pomocą maila otrzymując tą drogą prośbę o wróżbę i odpowiedź na pytanie, dają czas klientom na odpowiedź kilka godzin lub czasem dni a w między czasie piszą do znajomych „wróżek” prośbę o odpowiedź na te pytania i prośbie o rozkład, by potem, napisać niby własną odpowiedź mailem dla klienta. Nie raz zresztą wypisując bzdury wyssane z palca i z własnej interpretacji. A niejednokrotnie, gdy pytanie jest zbyt trudne ( dla pani "frużki"), by na nie odpowiedzieć jednoznacznie, po prostu te osoby nie odpowiadają na takie maile, „olewając” klienta. Najczęściej te panie wspomagające się nawzajem, są ze sobą w komitywie i niejednokrotnie dzielą się zyskami.


Takie to panie „wróżki” ( "frużki" ) i panowie „wróżowie” ( "frużowie" ) zazwyczaj, gdy mają ze sobą jakieś problemy życiowe to proszą inne osoby o wróżby – przeważnie na jakiejś grupie Ezo – twierdząc, że innym mogą powróżyć, ale sobie niestety nie!!! Ich obłuda nie zna granic. Każdy może iść do innej wróżki po wróżbę. Każdy, kto nie wróży. Osoby zajmujące się wróżbiarstwem, takie „rasowe Wróżki” nigdy przenigdy nie powinny tego robić chyba, że zakończyły swoją karierę z ezoteryką. Wszystkie inne psudo-wróżki jak najbardziej mogą, a wręcz powinny udać się po pomoc i jakąkolwiek wróżbę do kompetentnej osoby. Dlaczego?

Wrócę tu do kwestii przesyłu energii, a w tym przypadku jest to zła energia. Co oznacza, że każdy kontakt z niekompetentną osobą zajmującą się wróżbiarstwem, w nie odpowiedni sposób i bez właściwej wiedzy magicznej – może spowodować otrzymanie, lub wymianę - złych energii, czyli podczepów itp. Ponieważ oszukiwanie innych i zajmowanie się czymś, co nie jest dla tych osób - ich przeznaczeniem to do tego doprowadza, że zawsze takie postępowanie spowoduje ściągnięcie złych mocy do środowiska tychże niekompetentnych osób. Takie jest prawo magii.


ZAPRASZAM na moją stronę Facebook-ową STRZYGA RADZI


czwartek, 8 listopada 2018

UŻYWKI A MAGIA




Używki a Magia

Ezoteryką zajmują się różni ludzie. I chodzi tu w głównej mierze o charakter, osobowość i trochę o wiedzę w tej dziedzinie. Nurtuje mnie ten temat, ponieważ coraz więcej osób kontaktuje się ze mną, mających kontakt z osobami złamującymi się wróżbiarstwem i oczyszczaniem energetyczno – magicznym.



Prawda jest taka, że pomagam tym osobom w ostatniej chwili. Ale nie to jest ważne. W efekcie mojej pomocy, dowiadujemy się, że wcześniej te osoby prosiły o pomoc „wróżki” i „wróżbitów”, które mają problemy nie tylko emocjonalne same ze sobą, ale dużo gorszego kalibru. Bo okazuje się, że nadużywają alkoholu i różnego rodzaju używek z narkotykami włącznie. Po to, między innymi zajmują się krętactwem ezoterycznym, by w stosunkowo łatwy sposób zarobić na te używki.


Ci „specjaliści” ezoteryczni chcąc pomagać innym mają poważne problemy ze sobą, o posiadaniu złej energii tych osób wokół siebie nie wspomnę. A przecież powinny te osoby najpierw pomóc samym sobie, a potem dopiero innym. Taki stan rzeczy pokazuje, kim te osoby są i co sobą reprezentują. Czyli nie są fachowcami ezoterycznymi, ale pospolitymi oszustami.



Mówiono mi, że to tylko ludzie. I mają swoje problemy. Mogą się mylić, mogą grzeszyć itd. Nie zgadzam się z tym. Każdy ‘Mag”, nie tylko musi mieć taką wiedzę, by móc pomagać innym, ale sam musi być oczyszczonym mentalnie i oświeconym duchowo człowiekiem. Wiąże się to z tym, że przede wszystkim, nie może kłamać, zero alkoholu i używek, by mieć „czysty” oraz trzeźwy umysł. A podstawą takiego stanu umysłu jest odpowiednia wiedza psychologiczno-medytacyjna oraz magiczna. Ci ludzie niestety tej wiedzy nie posiadają.


Wiem, że trudno odróżnić takie uzależnione osoby w tłumie pseudo wróżek i wróżbitów. Ale zazwyczaj podczas sesji z tymi osobami ich rodzaj wypowiadania się, czy pisania, powinien dawać wiele do życzenia i sporo do zastanowienia a przynajmniej w takim przypadku powinna zapalić się „czerwona” lampka, że coś tu nie pasuje.

Znalezione obrazy dla zapytania kieliszek wina


Dlatego, jeśli korzystacie z jakichkolwiek usług w świecie ezoterycznym to musicie, zastosować tak, jak to jest napisane w kodeksie drogowym – regułę ograniczonego zaufania dla licznej rzeszy niewiadomego pochodzenia ezoterycznych oszołomów, nadużywających alkohol i inne używki. A tak naprawdę, trzeba zwracać baczną uwagę na każdą osobę podającą się za wróżkę, czy wróżbitę albo zajmująca się magią w jakiś inny sposób. W dodatku, nie są też wyznacznikiem tak zwane polecania czy recenzje i opinie o takiej osobie, bo zazwyczaj te pseudo wróżki z fejkowych kont własnej produkcji, gdzie takie polecenia i opinie tworzą. 

Strzeżcie się i miejcie oczy i umysł szeroko otwarte.