Używki a Magia
Ezoteryką zajmują się różni
ludzie. I chodzi tu w głównej mierze o charakter, osobowość i trochę o wiedzę w
tej dziedzinie. Nurtuje mnie ten temat, ponieważ coraz więcej osób kontaktuje
się ze mną, mających kontakt z osobami złamującymi się wróżbiarstwem i
oczyszczaniem energetyczno – magicznym.
Prawda jest taka, że pomagam
tym osobom w ostatniej chwili. Ale nie to jest ważne. W efekcie mojej pomocy,
dowiadujemy się, że wcześniej te osoby prosiły o pomoc „wróżki” i „wróżbitów”,
które mają problemy nie tylko emocjonalne same ze sobą, ale dużo gorszego
kalibru. Bo okazuje się, że nadużywają alkoholu i różnego rodzaju używek z
narkotykami włącznie. Po to, między innymi zajmują się krętactwem ezoterycznym,
by w stosunkowo łatwy sposób zarobić na te używki.
Ci „specjaliści” ezoteryczni
chcąc pomagać innym mają poważne problemy ze sobą, o posiadaniu złej energii
tych osób wokół siebie nie wspomnę. A przecież powinny te osoby najpierw pomóc
samym sobie, a potem dopiero innym. Taki stan rzeczy pokazuje, kim te osoby są
i co sobą reprezentują. Czyli nie są fachowcami ezoterycznymi, ale pospolitymi
oszustami.
Mówiono mi, że to tylko
ludzie. I mają swoje problemy. Mogą się mylić, mogą grzeszyć itd. Nie zgadzam
się z tym. Każdy ‘Mag”, nie tylko musi mieć taką wiedzę, by móc pomagać innym,
ale sam musi być oczyszczonym mentalnie i oświeconym duchowo człowiekiem. Wiąże
się to z tym, że przede wszystkim, nie może kłamać, zero alkoholu i używek, by
mieć „czysty” oraz trzeźwy umysł. A podstawą takiego stanu umysłu jest
odpowiednia wiedza psychologiczno-medytacyjna oraz magiczna. Ci ludzie niestety tej
wiedzy nie posiadają.
Wiem, że trudno odróżnić
takie uzależnione osoby w tłumie pseudo wróżek i wróżbitów. Ale zazwyczaj
podczas sesji z tymi osobami ich rodzaj wypowiadania się, czy pisania, powinien
dawać wiele do życzenia i sporo do zastanowienia a przynajmniej w takim
przypadku powinna zapalić się „czerwona” lampka, że coś tu nie pasuje.
Dlatego, jeśli korzystacie z
jakichkolwiek usług w świecie ezoterycznym to musicie, zastosować tak, jak to
jest napisane w kodeksie drogowym – regułę ograniczonego zaufania dla licznej
rzeszy niewiadomego pochodzenia ezoterycznych oszołomów, nadużywających alkohol
i inne używki. A tak naprawdę, trzeba zwracać baczną uwagę na każdą osobę
podającą się za wróżkę, czy wróżbitę albo zajmująca się magią w jakiś inny
sposób. W dodatku, nie są też wyznacznikiem tak zwane polecania czy recenzje i
opinie o takiej osobie, bo zazwyczaj te pseudo wróżki z fejkowych kont własnej
produkcji, gdzie takie polecenia i opinie tworzą.
Strzeżcie się i miejcie oczy
i umysł szeroko otwarte.