Masowe – „Rytuały”.
Co to są Masowe Rytuały?
Są to magiczne czynności
wykonywane masowo, czyli dla więcej, niż jednej osoby, częściej niż, to jest
wymagane magicznie. Takie masowe rytuały, czy przekazy energetyczne odbywają
się ostatnio na wielu grupach tak zwanych Ezo Grupach, gdzie „Guru” grupy
namawia grupowiczów do udziału w takowym „rytuale” przekonując, że to jest
super sprawa. Więc, o danej godzinie kilkanaście, czasem kilkadziesiąt osób
zapala świecę, lub świeczki, – i wysyłają energię, w kosmos, i w różnej
intencji - nie tylko przecież energię magiczną.
Jak działa magiczna energia?
Magiczna energia nie zna
czasu ani przestrzeni i można ją tak zobrazować, że wysłana w przestrzeń
astralną, poleci na koniec naszej galaktyki i z powrotem w czasie naszego
mgnienia oka, ale za to potrzebuje czasu i przestrzeni, by stworzyć, zbudować,
zrobić to, po co została wysłana, czyli poukładać i dopasować wszystko, jak
puzzle w całość.
Wiadomo, że rytuał odprawia
się tylko i wyłącznie dla jednej osoby, tak, jak wróży się z kart Tarota dla
jednej osoby, bo przecież na to samo pytanie, nie da się odpowiedzieć kilku
osobom naraz, bo każdy z nas jest inny.
Teraz zobaczmy, jak działa
wysyłanie masowej energii w jednej chwili przez kilkadziesiąt osób naraz i w
tym samym czasie oraz w przeciągu, co najmniej kilka razy w miesiącu a jak
wszystkim wiadomo, każdy rytuał potrzebuje czasu i musi być przestrzegany
odstęp czasowy. Tak, więc, ta wielo - warstwowa magiczna energia, miesza się z
tymi innymi energiami, odbija się jedna od drugiej, wiruje i szuka miejsca
docelowego, którego siłą rzeczy nie może znaleźć, bo jedna, drugą blokuje i
wtedy wraca jak po nitce do kłębka w stronę osoby wysyłającej, a Internet w tym
względzie, jest idealnym przewodnikiem. A strona grupowa Facebooka kumuluje
wszelkie tą drogą wysłane energie. Jednakże nie jest to już ta sama energia,
która pierwotnie została wysłana, a kłębek kilku energii oraz dochodzą do tego
tzw. złe energie, które składają się z jakichś klątw, uroków i wreszcie z
bytów. Dlaczego tylko złe? De Facto nie ma złej, ani dobrej energii – jest
neutralna energia, która nie wie, czy jest zła czy dobra, bo te pojęcia są
względne, bo dla jednych coś jest złe, a dla drugich dobre. Także mogą złapać
się tej energii, jakieś spętania i rytuały oczyszczające itp.
Wracająca masowa energia ma
potrójną siłę i tak, jeśli pseudo „rytuał” nazywał się „ na poprawę finansów”,
to powrót energii spowodował potrójne pogorszenie się Waszej sfery finansowej,
czyli oszczędności tracą się w zastraszającym tempie, tracicie prace, dochodzą nieprzewidziane
wydatki itp. „Rytuał” na pozbycie się długów – będzie odwrotnością, bo zamiast
pozbywać się zadłużenia, będzie wam długów przybywać i to w trzykrotnie
krótszym czasie. „Rytuał” miłosny – tak samo – rozłam w uczuciach kochanków i
partnerów, strata przyjaciół, impas w małżeństwie, rozwody itp.
Dlatego naprawdę serdecznie
współczuję wszystkim tym osobom, które dały się wciągnąć w tego rodzaju masowe
„rytuały”. Niewiedza magiczna tych „Guru”, którzy za wszelką cenę chcą zjednać
sobie przychylność grupowiczów jest powalająca. Naprawdę niezmiernie mi
przykro, że dajecie się w takie masówki wrabiać. Życzę szczęścia i pomyślności.
Więcej Informacji znajdziecie Państwo na tej stronie